Paru znajomych zapytało mnie ostatnio, co mam z testowania. Powiedziałem, że produkty, które testuję, przechodzą na moją własność i nic więcej.
A tu szok. Niespodzianka. W Streetcomie jest lepiej. Oto mail, którego otrzymałem w dniu wczorajszym:
"Gratulujemy!
Z przyjemnością informujemy, że został Pan wybrany najaktywniejszym Ekspertem Miesiąca sierpnia. Otrzymuje Pan od nas w nagrodę bon zakupowy do salonu „Empik” o wartości 50 zł.
Opis Pana dokonań zostanie umieszczony na naszej stronie internetowej www.streetcom.pl
Proszę o sprawdzenie czy adres do wysyłki w Pana profilu jest prawidłowy.
Prosimy o informację, czy wyraża Pan zgodę.
W przypadku pytań zapraszamy do kontaktu.
Pozdrawiam...".
Myślę, że pytanie, czy wyrażam zgodę jest pytanie retorycznym, tak samo jak pytanie, czy warto być Ekspertem w STREETCOM. Prawda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz