2 "Buty od firmy HOOY" cz. 5

(Konrad). Dziś jest ostatni dzień 2015 roku i koniec 3-go tygodnia testowania obuwia SERPENTUS firmy HOOY. Jak ten czas szybko leci. Sam nie mogę się temu nadziwić. To chwila nadgonienia większości zaległości i ich wyrównania.

Cóż mogę powiedzieć o SERPENTUSACH? Nie są idealne, ale są bardzo bardzo dobre. Co prawda, w trakcie któregoś z kolei mycia, z drugiego buta także zaczęła się odklejać guma z nazwą firmy (co widać na poniższych zdjęciach), to buty są lekkie i nie przemakają, Przyznam, że jestem z nich bardzo zadowolony.

Polecam te buty nie tylko na jesień.

I tylko moją winą jest widoczna na zdjęciach wada. Do czyszczenia użyłem zbyt ostej szczotki i widać przebarwienia skóry.

Próbka "LINODERM OMEGA" - ocena

(Konrad). Niedawno na fanpage'u Linomag i na stronie http://lowca-okazji.blogspot.com/2015/11/darmowe-probki-linoderm-omega.html zorganizowano wielkie testowanie LINODERM OMEGA. "Załapałem" się jego darmową próbkę zawierającą BALSAM SKÓRA SUCHA, WRAŻLIWA, ATOPOWA I SKŁONNA DO ALERGII i lekki KREM NAWILŻAJĄCY DO SKÓRY SUCHEJ, WRAŻLIWEJ, ATOPOWEJ I SKŁONNEJ DO ALERGII.

Przetestowałem je na skórze mojej najmłodszej pociechy i jestem bardzo zadowolony. Produkty bardzo ładnie pachną, nie są tłuste i szybko się wchłaniają. Najważniejsza jest jednak ich skuteczność. Wygładzają i regenerują skórę. Bardzo pomagają w leczeniu pęknięć i ranek. Są idealne na atopowe zapalenie skóry. Odpowiednio ją nawilżają i nie uczulają.

Polecam.

"Buty od firmy HOOY" - informacje

(Konrad). Sporo osób pyta o buty, które obecnie testuję i o ich markę.

Są to buty firmy "HOOY". Możecie je zobaczyć na stronie internetowej http://www.hooy.eu/, na fanpage'u firmy - https://www.facebook.com/HooySportswear?fref=ts i kupić w tym sklepie - http://shop.hooy.eu/.

2 "Buty od firmy HOOY" cz. 4

(Konrad). Święta Świętami, ale minął już drugi tydzień mojego testowania butów firmy HOOY. Tym razem jest to model SERPENTUS. Zatem znalazłem się na półmetku. Jak ten czas szybko leci. Jestem do tyłu o dwa dni z raportami.

Zdjęcia, które prezentuję poniżej, przedstawiają obuwie prosto z drogi, nie czyszczone.

Mimo, że prawy but się nieco zdefasonował z powodu mojego płaskostopia (o czym pisałem w poprzednim poście), skóra się odpowiednio naciągnęła i się nie rozkleił. To dowód na to, że obuwie zostało dobrze wykonane. To, że firma HOOY jest producentem świetnych butów przekonałem już testując model SPIDER.

W poprzednim poście napisałem, że gumowa podeszwa SERPENTUSÓW bardzo dobrze się sprawdza na wilgotnym podłożu. Potwierdzam. Nie ślizgam się na deszczu. Te buty są idealne na jesień. I nie przemakają.

SERPENTUSY są butami przeznaczonymi raczej do chodzenia. To nie są buty sportowe. Przekonałem się o tym, biegnąc na autobus do pracy.

Testowane aktualnie buty, podobnie jak SPIDERY, należy od razu po użyciu czyścić. Później ciężko doczyścić podeszwy. Jak widzicie (o tym także pisałem w poprzednim poście na blogu) odkleiło się gumowe oznaczenie marki, ale nie odpadło i można to samemu naprawić.

Ale, co do klejenia SEREPENTUSÓW mam jedną uwagę. Moim zdaniem, w produkcji użyto nieco za dużo kleju. Widać to w niektórych miejscach. W "pechowym" prawy bucie (tym z odklejoną marką), nad podeszwą. Cóż, idealne produkty nie istnieją, ale ta "wada" utwierdza mnie w przekonaniu, że buty nie powinny się rozkleić w trakcie użytkowania.

Ambasador Wilkinson

(Konrad). Mimo, że projekt XTREME3 ULTIMATE PLUS został już przez Wilkinson i Rekomenduj.to zakończony, to przecież perfekcyjnym trzeba być nadal.

Dlatego poniżej przesyłam świątecznego ja, ogolonego XTREME3 ULTIMATE PLUS.

#AmbasadorWilkinson

2 "Buty od firmy HOOY" cz. 3

(Konrad). Dwa dni temu minął pierwszy tydzień mojego testowania obuwia SERPENTUS firmy HOOY. Jestem nieco opóźniony z postem, ale to dlatego, że chciałem zobaczyć, czy coś się stanie z tymi butami, poza tym, co już zauważyłem.

Poniżej widzicie je po tygodniu chodzenia.

Obuwie jest bardzo wygodne i lekkie. Jest przyjemne w dotyku i nie męczy stóp. Ale, uważam, że ma zbyt cienkie podeszwy. Pierwszego dnia testowania poczułem chłód w stopy i włożyłem wkładki, oraz zbyt grube skarpetki. Nogi mi się zaczęły pocić. Dużym plusem jest natomiast fakt, że te buty nie ślizgają się na deszczu.

Nie jest to może zbyt widoczne na powyższym zdjęciu, ale gumowe oznaczenie firmy zaczęło się, niestety, odklejać od buta. Przydałby się mocniejszy klej.

Trzecia moja uwaga dotyczy lekkiego zdefasonowania się prawego buta. Mam płaskostopie. W poprzednich butach nie miało to znaczenia i było niewidoczne. W SERPENTUSACH, niestety, ma. Jak widzicie na zdjęciu, wybiło mi kość. Mam nadzieję, że buty się przez to nie rozkleją i nie przedziurawią, gdy nadepnę na coś ostrego.

Niedługo przedstawię Wam kolejne o SERPENTUSACH.

Próbka "LINODERM OMEGA"

(Konrad). Niedawno na fanpage'u Linomag i na stronie http://lowca-okazji.blogspot.com/2015/11/darmowe-probki-linoderm-omega.html zorganizowano wielkie testowanie LINODERM OMEGA. Nie wygrałem, niestety, pełnowartościowego produktu, ale "załapałem" się jego darmową próbkę. Otrzymałem ją dwa dni temu. 

Gdy przetestuję, to podzielę się z Wami opinią.

Poniżej przedstawiam zdjęcia przesyłki.

Podpaski "ALWAYS ULTRA" - brak oceny

(Edyta). Jakiś czas temu byłam ambasadarką podpasek ALWAYS ULTRA, które otrzymałam z ramienia EveryDayMe.

Raporty wysłałam do portalu i nie pamiętam dokładnie, co w nich napisałam, a nie lubię tworzyć fikcji (nie mam też już ich zdjęć). Dlatego musicie uwierzyć mi na słowo, że byłam z nich bardzo zadowolona. Tak samo jak moje koleżanki, którym przekazałam próbki.

Krem Biotherm "BLUE THERAPY ACCELERATED" - ocena

(Edyta). Kilka dni temu mama skończyła testować serum Biotherm BLUE THERAPY ACCELERATED, której próbkę wygrałam w konkursie zorganizowanym na stronie http://lowca-okazji.blogspot.com/2015/10/darmowa-probka-kremu-biotherm-blue.html.

Jest z niej bardzo zadowolona i ją poleca. Mówi, że BLUE THERAPY ACCELERATED jest czymś pomiędzy żelem a kremem. Ma interesującą konsystencję i przyjemny zapach. Nie jest tłusty, szybko się wchłania i orzeźwia. Zawarte w nim Algi Młodości skutecznie regenerują skórę. Po użyciu tego serum zmarszczki wydają się wygładzone.
.

2 "Buty od firmy HOOY" cz. 2

(Konrad). Zgodnie z obietnicą przedstawiam zdjęcia otrzymanej paczki.

Nie będę się rozpisywał na temat pudełka, w które buty były zapakowane. Uczyniłem to, opisując model butów "SPIDER". Pudełko było takie same. Jak widzicie ma ciekawą grafikę i charakterystyczne logo firmy.

Noszę rozmiar obuwia 42 i taki otrzymałem. Tym razem buty są brązowe, co pasuje do obecnej pory roku i ich przeznaczenia. Model "SERPETUS" jest męskim obuwiem jesiennym. Także w tych butach, jak i w poprzednich, były trwałe kartonowe "wypełniacze", aby się nie zdefasonowały. Do butów firma dodała zapasowe sznurowadła, pasujące kolorem do podeszew.

Buty są bardzo lekkie i bardzo ładne. Mają ciekawie zakończone języki. Obuwie wygląda na trwałe oraz solidnie wykonane, ale widać na nim, gdzieniegdzie, klej. Można to wybaczyć. Te buty są warte prawie 250,00, a poprzednie prawie 200,00 zł. Dużym plusem tych butów jest również fakt, że są bardzo przyjemne w dotyku i wykonane z naturalnej skóry.

Podeszwy także wyglądają na dopasowane do jesiennych warunków atmosferycznych.

Jutro założę te buty i zacznę testować. Nie omieszkam także podzielić się kolejnymi wrażeniami.

Polecam strony: www.hooy.eu , www.shop.hooy.eu , www.sportella.pl oraz fanpage'a -https://www.facebook.com/HooySportswear?fref=ts . #hooy

2 "Buty od firmy HOOY"

(Konrad). Jakiś czas temu wziąłem udział konkursie - http://lowca-okazji.blogspot.com/2015/07/zostan-1-ze-100-wyjatkowych-testerow.html i zostałem testerem butów firmy HOOY. Firma przekazała mi do testowania model o nazwie "SPIDER". Test trwał miesiąc i po jego zakończeniu podzieliłem się Wami podsumowującą opinią o produkcie. Od czasu otrzymania tych butów minął kwartał i mam przyjemność poinformować Was i pochwalić się, że...

wziąłem udział konkursie na stronie http://lowca-okazji.blogspot.com/2015/11/zostan-1-ze-100-wyjatkowych-testerow.html (3 cyklu testowania) i zostałem testerem drugich butów firmy HOOY. Tym razem przesłano mi model "SERPENTUS".

Dzisiaj je otrzymałem i za chwilę podzielę się pierwszymi zdjęciami i wrażeniami.

Polecam strony: www.hooy.eu , www.shop.hooy.eu , www.sportella.pl oraz fanpage'a -https://www.facebook.com/HooySportswear?fref=ts . #hooy

Suplement diety "Adaptogen Alpha" - ocena

(KONRAD). Przedwczoraj zakończyłem kurację suplementem diety "Adaptogen Alpha" firmy "Svenska Vitaminer​". Przypominam, że wygrałem go w konkursie na hasło reklamowe, który odbył się na blogu "Kopalnia Różności​". Oto adres strony konkursowej -http://rincewind99.blogspot.com/2015/08/wakacyjny-konkurs-ze-svenska-vitaminer.html.

Tabletki łykałem przez ponad miesiąc, ponieważ nie zawsze zażywałem po dwie dziennie. Jako, że cena "Adaptogenu Alpha" jest dostosowana do jego jakości, chciałem go mieć na dłużej.

Przyznam, że nie odczułem specjalnie zmiany wagi, ale to dobrze, bo nie miałem zamiaru chudnąć. Mam stresującą pracę i jestem z natury cholerykiem. Chciałem się wzmocnić, uodpornić na stres i dostać, tak zwanego, "kopa". Przyznam, że opisywany suplement spełnił w tym względzie moje oczekiwania. Odczułem także dość wyraźnie wzmocnienie koncentracji i wytrzymałości psychofizycznej. "Adaptogen Alpha" dodał mi również energii i byłem dzięki niemu mniej zmęczony i znużony.

Poniżej przedstawiam zdjęcie otrzymanej nagrody. Więcej fotek opublikowałem w jednym z wcześniejszych postów na blogu.

Nagroda: "AUTOMANIACZKA" Martyny Wojciechowskiej

(Konrad). Dzisiaj listonosz dostarczył mi nagrodę, którą wygrałem w konkursie na nowych 7 Cudów Polski. Konkurs odbywał się na stronie http://7cudow.national-geographic.pl/.

Poniżej przedstawiam zdjęcia otrzymanej przesyłki, z autografem autorki.

Znów o butach firmy "HOOY"

(Konrad). Nie zakwalifikowałem się, niestety, do drugiego cyklu testów butów polskiej firmy HOOY. Ale...

znalazłem się wśród testerów trzeciego. Ciekawe, jakie buty otrzymam tym razem. Gdy tylko zobaczę, podzielę się z Wami wrażeniami.

Dobrych wiadomości ciąg dalszy 10 - próbka "LINODERM OMEGA"

(Konrad). Czekając na przesyłkę.

Niedawno na fanpage'u Linomag zorganizowano wielkie testowanie LINODERM OMEGA. Nie wygrałem, niestety, pełnowartościowego produktu, ale "załapałem" się jego darmową próbkę. Teraz czekam na przesyłkę.

Gdy ją otrzymam i przetestuję, to podzielę się z Wami opinią.

Dobrych wiadomości ciąg dalszy 9 - nagroda "7 Cudów Polski"

(Konrad). Czekając na przesyłkę.

Jakiś czas temu wziąłem udział w konkursie. Na stronie http://7cudow.national-geographic.pl/ wybierano nowych 7 Cudów Polski. Przyznam, że zapomniałem o tym konkursie i ucieszyłem się bardzo, gdy otrzymałem maila z informacją o wygranej. Teraz czekam na przesyłkę.

Wygrałem książkę Automaniaczka Martyny Wojciechowskiej z autografem autorki.

Próbki od EveryDayMe - szampon "Head&Shoulders sports fresh" i kapsułki "FAIRY PLATINUM"

(Edyta). Kilka dni temu otrzymałam kolejne próbki od EveryDayMe. Tym razem listonosz przyniósł mi szampon "Head&Shoulders sports fresh" i kapsułki do zmywarek automatycznych "FAIRY PLATINUM".

Gdy je przetestuję, podzielę się opinią. poniżej przedstawiam zdjęcie przesyłki.

"Pocieracz do plam"

(Konrad i Edyta). Jakiś czas temu otrzymaliśmy pocieracze do plam zamówione w EveryDayMe.pl.

Przetestujemy je, gdy kupimy płyn do odplamiania. Potem podzielimy się opiniami.

Nagroda w konkursie portalu "QLTURKA"

(Konrad). Niedawno wziąłem udział w konkursie zorganizowanym na portalu QLTURKA.PL dziecko i kultura. I wygrałem płytę z kołysankami.

Wziąłem udział w tym konkursie: http://www.konkursowemamy.pl/2015/10/wygraj-pyte-pt-koysanki-utulanki.html. A na tej opublikowano listę zwycięzców: http://www.qlturka.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=1722&p=9905.

Listonosz doręczył mi już przesyłkę. Poniżej przedstawiam jej zdjęcia.

Nagroda w konkursie WEDLA

(Konrad). Wczoraj odwiedził mnie listonosz i dostarczył mi przepyszną przesyłkę. Są nią cztery czekolady, które wygrałem w konkursie zorganizowanym przez E. WEDEL.

Wziąłem udział w tym konkursie: http://www.lowcakonkursow.pl/2015/10/do-wygrania-400-zestawow-czekolad-wedel.html.

Poniżej przedstawiam zdjęcia otrzymanej przesyłki.

Wyróżnienie od Wilkinson Sword

(Konrad). Trzy dni temu otrzymałem ciekawego maila od Wilkinson Sword i Rekomenduj.to. Wynika z niego, że otrzymałem medal i zostałem MISTRZEM Xtreme3 Ultimate Plus.

Jako #AmbasadorWilkinson uważam jednak, że to nie ja zasługuję na ten medal, tylko maszynki, które testowałem, których nadal używam i które każdemu polecam.

Dobrych wiadomości ciąg dalszy 8 - nagroda w konkursie portalu "QLTURKA"

(Konrad). Czekając na przesyłkę.

Niedawno wziąłem udział w konkursie zorganizowanym na portalu QLTURKA.PL dziecko i kultura. I wygrałem płytę z kołysankami. Teraz czekam na przesyłkę.

Dziewięć dni temu otrzymałem maila z informacją o wygranej.

Wziąłem udział w tym konkursie: http://www.konkursowemamy.pl/2015/10/wygraj-pyte-pt-koysanki-utulanki.html. A na tej opublikowano listę zwycięzców: http://www.qlturka.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=1722&p=9905.

Poradnik zatytułowany "Szczęście dla Pań"

(Edyta). Wczoraj odebrałam nagrodę konkursową z rąk listonosza. Był nią poradnik zatytułowany Szczęście dla Pań.

Książkę wygrałam w tym konkursie: http://kobietamag.pl/konkurs-poradniki-na-obcasach-szcescie/, a tu są wyniki konkursu: http://kobietamag.pl/wyniki-konkursu-wygraj-poradnik-szczescie-dla-pan-wydawnictwa-lingo/.

Oto zdjęcie nagrody:

Dobrych wiadomości ciąg dalszy 7 - nagroda w konkursie WEDLA

(Konrad). Czekając na przesyłkę.

Kilka dni temu wziąłem udział w konkursie zorganizowanym przez E. WEDEL. Nie sądziłem, że coś wygram, ale się udało.

Dwa dni temu otrzymałem maila z informacją, że wygrałem zestaw czterech czekolad. Teraz czekam na przesyłkę.

Wziąłem udział w tym konkursie: http://www.lowcakonkursow.pl/2015/10/do-wygrania-400-zestawow-czekolad-wedel.html.

Dobrych wiadomości ciąg dalszy 6 - nagroda w konkursie (poradnik "Szczęście dla Pań")

(Edyta). Czekając na przesyłkę.

Wzięłam udział w konkursie i wygrałam poradnik zatytułowany Szczęście dla Pań.

17-go listopada opublikowano wyniki losowania. Teraz czekam na przesyłkę.

Wzięłam udział w tym konkursie: http://kobietamag.pl/konkurs-poradniki-na-obcasach-szcescie/, a tu są wyniki konkursu: http://kobietamag.pl/wyniki-konkursu-wygraj-poradnik-szczescie-dla-pan-wydawnictwa-lingo/.

Krem Biotherm "BLUE THERAPY ACCELERATED"

(Edyta). Dzisiaj listonosz przyniósł mi próbkę kremu Biotherm BLUE THERAPY ACCELERATED, którą wygrałam w konkursie zorganizowanym na stronie http://lowca-okazji.blogspot.com/2015/10/darmowa-probka-kremu-biotherm-blue.html. Przekazałam ją mamie i, gdy tylko go przetestuje, podzięlę się z Wami jej opinią.

Poniżej przedstawiam zdjęcia przesyłki.

Polecam stronę http://lowca-okazji.blogspot.com/.

"Bebilon Alerlac" - test

(Edyta). Przetestowałam wygraną niedawno w konkursie kaszkę BEBILON ALERLAC Bezglutenowy produkt zbożowy. Konkurs odbywał się na stronach internetowych: http://lowca-okazji.blogspot.com/2015/09/wielki-test-bebilon-alerlac-testowanie.html i na http://www.konkursowemamy.pl/2015/09/przetestuj-bebilon-alerlac-produkt.html.

Cóż mogę o niej napisać?

Moje dziecko, gdy tylko ją zobaczyło zawołało "am". ALERLAC bardzo mu posmakował. Nie chciało innej kaszki. Cieszę się, że do testowania otrzymałam aż dwa opakowania produktu. Sama nie próbowałam tej kaszki, ale z reakcji mojej pociechy wnioskuję, że smakowała jej o wiele bardziej niż inne.

Plusami ALERLACu są bez wątpienia: jego wysoką jakość, brak glutenu, brak białka mleka krowiego czy sojowego i brak zawartości laktozy, co sprawia, że produkt jest idealny dla alergików. U mojego dziecka nie wystąpiła żadna reakcja alergiczna, a te wcześniejsze ustąpiły.

Nie przygotowałam żadnego specjalnego posiłu. Dziecku podawałam ALERLAC zgodnie zamieszczonym na pudełku opisem przygotowawczym, ale to w zupełności wystarczyło. Moje dziecko ma powyżej czwartego miesiąca życia i opisywaną kaszkę potraktowałam jako wspaniałe uzupełnienie jego posiłków.

Kaszkę BEBILON ALERLAC Bezglutenowy produkt zbożowy polecam wszystkim mamom.