piątek, 11 grudnia 2015

2 "Buty od firmy HOOY" cz. 2


(Konrad). Zgodnie z obietnicą przedstawiam zdjęcia otrzymanej paczki.

Nie będę się rozpisywał na temat pudełka, w które buty były zapakowane. Uczyniłem to, opisując model butów "SPIDER". Pudełko było takie same. Jak widzicie ma ciekawą grafikę i charakterystyczne logo firmy.


Noszę rozmiar obuwia 42 i taki otrzymałem. Tym razem buty są brązowe, co pasuje do obecnej pory roku i ich przeznaczenia. Model "SERPETUS" jest męskim obuwiem jesiennym. Także w tych butach, jak i w poprzednich, były trwałe kartonowe "wypełniacze", aby się nie zdefasonowały. Do butów firma dodała zapasowe sznurowadła, pasujące kolorem do podeszew.



Buty są bardzo lekkie i bardzo ładne. Mają ciekawie zakończone języki. Obuwie wygląda na trwałe oraz solidnie wykonane, ale widać na nim, gdzieniegdzie, klej. Można to wybaczyć. Te buty są warte prawie 250,00, a poprzednie prawie 200,00 zł. Dużym plusem tych butów jest również fakt, że są bardzo przyjemne w dotyku i wykonane z naturalnej skóry.


Podeszwy także wyglądają na dopasowane do jesiennych warunków atmosferycznych.


Jutro założę te buty i zacznę testować. Nie omieszkam także podzielić się kolejnymi wrażeniami.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz