piątek, 28 sierpnia 2015

środa, 26 sierpnia 2015

"Buty od firmy HOOY" - informacje


Sporo osób pyta o buty, które obecnie testuję i o ich markę.

Są to buty firmy "HOOY". Możecie je zobaczyć na stronie internetowej http://www.hooy.eu/, na fanpage'u firmy - https://www.facebook.com/HooySportswear?fref=ts i kupić w tym sklepie - http://shop.hooy.eu/.

Ale, z pogłosek, wiem, że we wrześniu tego roku można spodziewać się kolejnej akcji poszukiwawczej testerów. Jeśli jesteście zainteresowani, obserwujcie profil firmy na w/w fanpage'u.

"Buty od firmy HOOY" cz. 4


Minął drugi tydzień mojego testowania obuwia firmy HOOY.
W poprzednim poście napisałem ich gumowa podeszwa nie sprawdziła się na mokrym podłożu. Ślizgałem się w tych butach na deszczu.

Muszę to, niestety, potwierdzić. W minionym tygodniu także się ślizgałem. I niezbyt pewne było moje schodzenie po schodach po wilgotnej powierzchni.

Po za tym, należy je od razu po użyciu czyścić, bo potem może z tym być troszkę problemów.
Ale buty nie przemakają, co jest ich bardzo dużą zaletą.

Zastanawiam się tylko, czy mi się nie zdefasonują, bo mam, niestety, płaskostopie i się wykrzywiają. Mogą się przez to także rozkleić. Ale na razie tak się nie stało. Czas pokaże, co będzie dalej.

Poniżej prezentuję zdjęcie butów, które czekają na wyjście do pracy.


"Lenor Parfumelle Elegante Płyn zmiękczający do płukania tkanin" bez oceny


Przyznam, że jestem nieco zawiedziony działalnością redakcji portalu EveryDayMe,pl. Jakiś czas temu otrzymałem do przetestowania próbkę płynu zmękczającego do płukania LENOR PARFUMELLE ELEGANTE.

Przetestowałem go i napisałem opinię. Przesłałem ją do redakcji, ale została odrzucona. Ponieważ nie podano mi żadnego powodu braku publikacji, napisałem maila. Przeproszono mnie i poinformowano przekazaniu maila do odpowiedniego działu. Odpowiedź otrzymałem 10 sierpnia 2015 r., ale do tej pory moja opinia się nie ukazała. Nadal nie znam także powodu jej odrzucenia.

Dlatego przedstawiam poniżej tylko zdjęcie otrzymanej przesyłki.


Krem VICHY "Idealia rozświetlający krem wygładzający do skóry normalnej i mieszanej" - ocena


"Obalam mit, że preparaty VICHY są tylko dla kobiet.

Przetestowałem "Idealia rozświetlający krem wygładzający do skóry normalnej i mieszanej", mimo że mam wrażliwą skórę i jestem alergikiem.

Po jego użyciu moja twarz jest nawilżona, gładka i widać na niej mniej zmarszczek. Skóra nie łuszczy się i nie błyszczy. Jest też odpowiednio chroniona.

"Idealia rozświetlający krem wygładzający do skóry normalnej i mieszanej" ma przyjemną konsystencję i zapach. Krem szybko się wchłania oraz błyskawicznie wygładza zmarszczki. Jestem alergikiem, ale nie odnotowałem żadnych skutków ubocznych kremu.

Szczerze polecam krem "Idealia rozświetlający krem wygładzający do skóry normalnej i mieszanej" do "codziennego" użytku".




niedziela, 23 sierpnia 2015

Krem VICHY "Idealia skin sleep" - ocena


Czy preparaty VICHY są tylko dla kobiet? Nie. A czy mężczyzna może przetestować produkt przeznaczony, teoretycznie, tylko dla kobiet? Tak, bo też chce mieć zdrową skórę.

Poniżej przedstawiam moją opinię o kremie. Ukazała się ona także na stronie http://www.vichy.pl/products-comments/produkty-przeciw-oznakom-starzenia-skin-sleep-idealia/pr15472.aspx?PageNumber=5.

"Jestem dość aktywnym człowiekiem, któremu szkoda czasu na sen. Często mam przemęczoną twarz i szybko się starzeję. Jednak, dzięki zastosowaniu zastosowaniu kremu "Idealia skin sleep", udało mi się zniwelować objawy przemęczenia. Skórę twarzy mam świeżą, gładką i "uśmiechniętą". Nie jest wysuszona, tylko nawilżona.

"Idealia skin sleep" szybko się wchłania i błyskawicznie regeneruje skórę. Jestem alergikiem, ale nie odnotowałem żadnych skutków ubocznych kremu.

Szczerze polecam krem "Idealia skin sleep" do "conocnego" użytku".



Recenzja przetestowanego e-booka "Stalowa kurtyna"


Byłem testerem e-booka "Stalowa kurtyna" Vladimira Wolffa (https://www.odautora.pl/) z ramienia TestMeToo.com. Moja recenzja została już opublikowana na stronie https://www.odautora.pl/ksiazka?id=9375. Jest ona nieco skrócona, ponieważ nie zmieściła się na stronie. Dlatego też poniżej prezentuję jej pełną wersję.


Autor zdjęcia: nieznany, źródło zdjęcia: strona https://www.odautora.pl/ksiazka?id=9375.

"Wojna polsko-białoruska

Polska znów zostaje zaatakowana i musi się bronić. Co gorsze, jej sytuacja bardzo przypomina wydarzenia z 1939 roku. Tylko, że tym razem nie atakują ją Niemcy, a Białoruś, która wykorzystuje, zakrojone na wielką skalę, manewry wojskowe „Zachód 2009”. Czy konflikt przerodzi się w trzecią wojnę światową? Czy historia się powtórzy? Przekonają się o tym czytelnicy, którzy sięgną po „Stalową kurtynę”.

Recenzowana książka otwiera serię autorstwa Vladimira Wolffa o przygodach kaprala Andrzeja Wirskiego, określaną jako political fiction, choć, osobiście, nazwałbym ją „war fiction”. Nie miałem wcześniej styczności z żadną powieścią opublikowaną przez wydawnictwo „ENDER Sławomir Brudny” z Ustronia, ale dużo o nim czytałem. Zanim zdecydowałem się na lekturę „Stalowej kurtyny” wiedziałem już, że należy do serii „WARBOOK”, a „ENDER Sławomir Brudny” wydaje książki o tematyce militarnej, w której głównymi bohaterami są wyłącznie Polacy. To mi zasugerowało, że ten wydawca jest wydawcą stricte patriotycznym. I z takim założeniem siadłem do utworu Wolffa.

Przyznam, że choć trudno mi wybrać głównego i najbardziej charakterystycznego bohatera „Stalowej kurtyny”, ponieważ wszyscy wydają się równie ważni dla fabuły, to na czoło wysuwa się wspomniany Andrzej Wirski. Postacie są bardzo dobrze wykreowane, wielowymiarowe i sprawiają wrażenie żywych. Każdą targają emocje, a częścią, dodatkowo, wątpliwości. Bohaterowie utworu zostają nieoczekiwanie wrzuceni w wir wydarzeń, na który nie są przygotowani. Mają własne marzenia i dążenia, ale zostają one zdeterminowane konfliktem, na który nie są w żaden sposób przygotowani. Mało tego, część nie wierzy, że ktoś może zaatakować Polskę. W utworze występuje ich bardzo dużo. Oprócz Polaków są to Białorusini, Amerykanie i Rosjanie. Jest ich tak wielu, że nie sposób ich wymienić. Na szczęście autor wyróżnił najważniejszych i wymienił w „Dramatis personale”, zamieszczonym na początku książki. To sprawa, że w trakcie lektury w każdej chwili mogłem sobie przypomnieć, kto jest kim i jaką funkcję pełni w utworze. To duży plus, ponieważ bohaterowie przewijają się i przeplatają w całej „Stalowej kurtynie”. Co chwilę pojawia się inna postać, ale wszystkie są związane trwającym konfliktem. Są wśród nich: bohaterowie, zdrajcy, politycy, agencji, żołnierze, naukowcy i cywile.

Wolff osadził fabułę książki w bliżej nieokreślonej teraźniejszości i na wielu różnych terenach. Opisywane wydarzenia mają miejsce na Białorusi, w Polsce, na Ukrainie, Litwie i w Rosji. W budynkach wojskowych, pałacach prezydenckich, na poligonach, okrętach podwodnych i w przestrzeni powietrznej. Autor bardzo dobrze odwzorował współczesne realia geopolityczne i topograficzne. Sugerują, że akcja „Stalowej kurtyny” ma miejsce około 2010 roku.

Pisarz ukazał wyśmienicie przerażającą wizję rzeczywistości, w której w każdej chwili może dojść do konfliktu. Przedstawił wojnę, w której jest wykorzystana najnowsza technologia i uzbrojenie, ale także działalność agentury i specsłużb. W trakcie lektury zastanawiałem, co jest fikcją a co prawdą. Przyznam nawet, że myślałem, iż autor książki sam jest byłym agentem, który pod pseudonimem ujawnia istniejące plany i możliwości ataku na będące solą w oku Białorusi i Rosji państwo należące do NATO.

Z tego też powodu zajrzałem na stronę wydawnictwa i zapoznałem się z notką o Wolffie. Okazuje się, że jest to „Pisarz od urodzenia związany z zachodnim Pomorzem. Historyk z wykształcenia i zamiłowania – jego specjalizacja to dzieje Niemiec i Rosji...”, a jego „Znajomość tematu i brak współczesnej polskiej literatury o charakterze politycznym i militarnym sprawiły, że postanowił podjąć wyzwanie i zmierzyć się z tematem wojennego thrillera.”. Jednak nie wyjaśniło mi to wiedzy, jaką Wolff ma o posiadanej przez poszczególne kraje broni i szczegółowych o niej danych. Poszperałem w internecie i na jednej ze stron znalazłem informację sugerującą, iż Vladimir Wolff jest pseudonimem literackim Piotra Langenfelda – innego pisarza publikującego w „ENDER Sławomir Brudny”. Mogłoby to wyjaśniać wiedzę autora o uzbrojeniu i agenturze, której działalność przedstawił w „Stalowej kurtynie”. A to dlatego, że Lengenfeld jest dziennikarzem i pisarzem, który współpracował z pismami „Militaria XX wieku”, „Armia”, „Broń i amunicja”, portalem Wirtualna Polska. Był także dwa razy w Afganistanie z US Army jako korespondent wojenny.”. Nie jestem jednak przekonany, że to ta sama osoba.

„Stalowa kurtyna” jest bardzo wciągającą i przerażającą powieścią o zaskakującym zakończeniu. To dynamiczny utwór, który nie tylko pokazuje współczesne realia, ale, przede wszystkim, zmusza czytelnika do myślenia; do zastanowienia się, jak złudna może być wizja pokoju. Ukazuje stan polskiej armii, słabe zabezpieczenie wschodniej granicy Polski, dążenia ościennych krajów i działalność agentów, dzięki której nie wiadomo, co jest polityczną prowokacją, a co nie i do czego takie akcje mogą w każdej chwili doprowadzić.

Nie wyłapałem w wielu minusów. W utworze się tylko nieliczne standardowe błędy, takie jak literówki, brak niektórych znaków przestankowych, czy podwójne spacje. Ale jest bardzo mało. Są praktycznie niezauważalne i nie przeszkadzają w lekturze. Przeszkadzał mi za to i utrudniał czytanie brak wyjustowania tekstu. Zauważam ten mankament, niestety, w wielu publikacjach elektronicznych. „Stalową kurtynę” przeczytałem w wersji .pdf i go wynotowałem. Jednak takie publikacje mają także dużo plusów, a jednym z bardziej przydatnych jest możliwość dopasowania wielkości czcionki do preferencji czytelnika.

Lekturę wydanej w 2010 roku książki „Stalowa kurtyna” polecam wszystkim miłośnikom dobrej powieści wojennej, thrillerów i twórczości Vladimira Wolffa, który napisał już kolejne tomy cyklu o Andrzeju Wirskim i kilka innych powieści militarnych. Uważam jednak, że powinni się z nią zapoznać, przede wszystkim, przedstawiciele polskiej siatki wywiadowczej, ich przełożeni, wojskowi i politycy.

Jestem bardzo ciekawy dalszych przygód Andrzeja Wirskiego i chętnie sięgnę po następne książki z serii zapoczątkowanej „Stalową kurtyną”.

Konrad Staszewski

Autor: Vladimir Wolff
Tytuł: Stalowa kurtyna
Projekt okładki: Mariusz Kozik
Seria: WARBOOK
Wydawca: ENDER Sławomir Brudny
Data wydania: 2010 r.
Miejsce wydania: Ustroń
Format: pdf
ISBN: 978-83-62730-24-7
Liczba stron: w zależności od formatu i czytnika. W .pdf 472"

"Dezodorant do stóp PODOLIGHT" - ocena


Wygrałem w konkursie byłem testerem "dezodorantu do stóp PODOLIGHT".

Przetestowałem go i dodałem opinię na stronie https://www.sklep.wirtualnaklinika.pl/pl/p/Podolight-Dermo-Skin-Dezodorant-do-stop-o-przedluzonym-dzialaniu-10-ml/142. Już się ukazała, ale poniżej także ją przedstawiam.

Pierwszy i, zapewnie, nie ostatni raz użyłem dezodorantu do stóp. Preparat łatwo się rozsmarowuje, ma gęstą egzystencję, dobrze i szybko się wchłania. Zmiękcza skórę i niweluje nieprzyjemny zapach potu. Podolight Dermo Skin Dezodorant do stóp o przedłużonym działaniu jest bardzo wydajny i łagodny dla skóry. Jestem alergikiem, ale nie doznałem żadnych skutków ubocznych działania dezodorantu. Plusem produktu jest również jego przystępna cena. Polecam Podolight.

Polecam także stronę portalu http://ibeauty.pl .

Poniżej zdjęcia zawartości otrzymajnej przesyłki.



sobota, 22 sierpnia 2015

"Projekt ERV - bezpieczne podróże!" - zakończenie


"W czasie ostatnich dwóch tygodni uczestnicy edukacyjno-informacyjnego projektu ERV zabierali głos w dyskusji dotyczącej bezpieczeństwa podczas wyjazdów wakacyjnych, ubezpieczenia podróży i oferty firmy ERV w tym zakresie!..."

Zakończył się już, niestety, "Projekt ERV - bezpieczne podróże!, ale wakacje się jeszcze nie skończyły. We wrześniu często można jeszcze skorzystać z uroków końca lata, i to w promocyjnych cenach. Jeśli wybieracie się jeszcze na wakacje, zajrzyjcie na podsumowanie projektu ERV na blogu i na stronie - http://www.trnd.com/pl/projekty/erv/realizacja-projektu/erv-final-projektu.

czwartek, 20 sierpnia 2015

"Projekt ERV - bezpieczne podróże!" cz. 6


"Centrum alarmowe, sieć placówek partnerskich i specjalizacja w dziedzinie ubezpieczeń podróży - ERV przedstawia na czym skupia się w budowaniu swojej marki i oferty w dziedzinie ubezpieczeń turystycznych.".

ERV bardzo różni się od innych ubezpieczycieli. Czym? Przeczytajcie na blogu ERV i na stronie - http://www.trnd.com/pl/projekty/erv/realizacja-projektu/co-wyroznia-erv .

Zapraszam także do przejrzenia forum, z którego można dowiedzieć się wielu ciekawostek

"MAGNE B6 SKURCZ" - ocena



Opinia? Proszę bardzo :)

"MAGNE B6 SKURCZ" bardzo dobrze uzupełnia niedobory magnezu. Jestem zawołanym kawoszem, ale zalecana dawka tego suplementu diety sprawiła, że nie odczułem żadnego braku magnezu.

Poprawiła mi się koncentracja, byłem mniej zmęczony i nie doskwierały mi skurcze mięśni. Poza tym, ostatnio miałem dużo stresujących sytuacji i gdyby nie codzienna dawka magnezu, poddałbym się depresji.

"Magne B6 SKURCZ" polecam wszystkim do codziennego stosowania.



"Projekt ERV - bezpieczne podróże!" cz. 5


"ERV oferuje ubezpieczenia krótkoterminowe i roczne, w czterech wariantach: TIP, TIP PLUS, TOP i TOP PLUS. Każdy z pakietów obejmuje koszty transportu i leczenia, NNW, całodobowe assistance medyczne, ubezpieczenie bagażu. Odpowiedzialność cywilna w życiu prywatnym występuje wyłącznie w pakietach w pakietach TOP i TOP PLUS, wynosi do 200.000 EUR.

Suma ubezpieczenia wynosi od 20.000 EUR do 150.000 EUR w zależności od wariantu, preferencyjne składki obowiązują dla osób podróżujących z dziećmi, a zniżki dla dzieci i studentów."

Więcej informacji o wyżej wymienionych ubezpieczeniach przeczytacie na blogu ERV i na stronie - http://www.trnd.com/pl/projekty/erv/realizacja-projektu/erv-ubezpieczenie-podrozy .

Zapraszam także do przejrzenia forum, z którego można dowiedzieć się wielu ciekawostek.

środa, 19 sierpnia 2015

"Buty od firmy HOOY" cz. 3


Minął pierwszy tydzień mojego testowania obuwia firmy HOOY.

Co mogę napisać o tych butach? Jak na razie, prawie same superlatywy. Codziennie w nich chodzę. Mam je na nogach po 10 godzin dziennie i w ogóle ich nie czuję. Dzisiaj znów uczestniczyły i towarzyszyły mi w drodze do pracy, na miejscu i w czasie powrotu. Poniżej prezentuję zdjęcie z ich przejażdżki autobusem.


Obuwie jest bardzo wygodne i lekkie. Jest przyjemne w dotyku i nie męczy stóp. Nogi się w nim nie pocą. I byłoby idealnie, gdyby nie fakt, że jego gumowa podeszwa nie sprawdziła się, niestety, na mokrym podłożu. Ślizgałem się w tych butach na deszczu.

Na chwilę obecną nic więcej nie mogę powiedzieć o testowanym obuwiu. Ale niedługo przedstawię Wam kolejne o nim uwagi.

wtorek, 18 sierpnia 2015

"Projekt ERV - bezpieczne podróże!" cz. 4


"Utrzymujmy regularny kontakt z rodziną w kraju. Pozostawmy swoim bliskim adres pobytu za granicą, numer telefonu do hotelu, a także nasz plan podróży." - to tylko jedna z zasad, których należy się trzymać planując wyjazd za granicę. Ale nie jedyna.


Zapraszam także do przejrzenia forum, z którego można dowiedzieć się wielu ciekawostek.

niedziela, 16 sierpnia 2015

"Projekt ERV - bezpieczne podróże!" cz. 3


Jeśli planujecie wyjazd za granicę, to pamiętajcie, że liczy się nie tylko zagrożenie występujące w danym kraju.

Jeśli chcecie wiedzieć na co powinniście zwrócić szczególną uwagę wybierając ubezpieczenie podróży, zajrzyjcie na najnowszy post na blogu ERV.

Odpowiedż znajduje się na blogu ERV i na stronie - http://www.trnd.com/pl/projekty/erv/realizacja-projektu/wskazowki-planowanie-podrozy .

Zapraszam także do przejrzenia forum, z którego można dowiedzieć się wielu ciekawostek.

sobota, 15 sierpnia 2015

Nagroda: "ZOSTAŁEM MARYNARZEM"


Oprócz testowania produktów różnych firm, od czasu do czasu biorę udział także w różnych konkursach. Niektóre udaje mi się nawet wygrywać.

Przykładem jest zaprezentowana na poniższych zdjęciach marynarska bransoletka. Wygrałem ją w tym konkursie na portalu http://www.lowcakonkursow.pl/ .


A teraz zdjęcia nagrody.






piątek, 14 sierpnia 2015

"Projekt ERV - bezpieczne podróże!" cz. 2


Na blogu ERV ukazał post trakujący o "Ubezpieczeniu podróży z wyjazdem z biura podróży".

Jest tam porównanie opłat za pobyt w szpitalu w poszczególnych krajach.

Ponieważ: "Suma ubezpieczenia podstawowego i jego zakres różni się w zależności od organizatora, najczęściej zawiera koszty leczenia, transportu medycznego i repatriacji (powrót do kraju po chorobie lub wypadku), NNW (następstwa nieszczęśliwych wypadków), czasem również ubezpieczenie bagażu.".


Zapraszam także do przejrzenia forum, z którego można dowiedzieć się wielu ciekawostek.

środa, 12 sierpnia 2015

"Buty od firmy HOOY" cz. 2


Zgodnie z obietnicą przedstawiam zdjęcia otrzymanej paczki.

Jestem mile zaskoczony szybkością dostawy. Paczka jechała do mnie około dwóch dni. Solidnie zapakowana. Nie musiałem jej sprawdzać w obecności kuriera. Gdy ją rozpakowałem moim oczom ukazało się ładne, trwałe firmowe pudełko z charakterystycznymi logiem i nazwą firmy. W jego środku znajdowały się buty.




Rozmiar taki jak zamówiłem, kolor także dobrze dobrany. W obuwiu były trwałe kartonowe "wypełniacze", aby się nie zdefasonowały.



Buty są lekkie i bardzo ładne. Wyglądają na trwałe oraz solidnie wykonane. Są także przyjemne w dotyku, z elementami przypominającymi plusz.



Jutro je założę i zacznę testować. Nie omieszkam także podzielić się kolejnymi wrażeniami.


"Buty od firmy HOOY"


Dzisiaj o testowaniu butów.

Wziąłem udział w tym konkursie - http://lowca-okazji.blogspot.com/2015/07/zostan-1-ze-100-wyjatkowych-testerow.html i zostałem testerem butów firmy HOOY.

Dzisiaj je otrzymałem i za chwilę podzielę się pierwszymi zdjęciami i wrażeniami.


wtorek, 11 sierpnia 2015

"Projekt ERV - bezpieczne podróże!"


Od pewnego czasu jestem także testerem w TRND POLSKA.

TRND i firma ubezpieczeniowa podróży ERV przeprowadziły ciekawy projekt edukacyjno-informacyjny. Miałem szczęście w nim uczestniczyć. Projekt ERV - bezpieczne podróże! trwał dwa tygodnie i przez ten czas na blogu publikowano interesujące informacje.

Poniżej zamieszczam pierwszą z nich:

Jest to porównanie usług związanych z EKUZ z ubezpieczeniem proponowanym przez ERV. Zachęcam do zapoznania. Wygląda na to, że w zasadzie nie ma czego porównywać.


Polecam stronę ubezpieczyciela - https://www.erv.pl/ i http://www.trnd.com/pl/ .

"a Tab"


Jakiś czas temu dla Testmetoo.com testowałem sklep "a Tab".

Moja opinia o nim znalazła się na stronie sklepu (http://a-tab.com.pl/pl/content/24-raport-z-testu) i na stronie portalu - https://testmetoo.com/raport/A-Tab/sklep/2015?message_class=TesterReport .

Oto ocena sklepu "a Tab" i kupionego w nim przedmiotu, którego zdjęcie zamieszczam poniżej:

"Zakupy na stronie internetowej sklepu "a Tab" są przyjemnością. Strona przyjazna dla oka, intuicyjna i bogata w zdjęcia, prezentacje oraz opisy różnorodnych produktów jest zaledwie preludium do zachwytu. Zagłębiając się w poszczególnych zakładkach znalazłem nie tylko kolekcje: "Francuska kolekcja", "Chwila na herbatę", "Aromat poranka", "Współczesny design" i "Smak lata", ale także pojedyńcze produkty: naczynia, szklanki, kubki, patelnie, pojemniczki na przyprawy i wiele innych niezbędnych w kuchni przedmiotów w przystępnych cenach, nawet meble. Dla siebie, a w zasadzie dla mojej rodziny, wybrałem "Talerz Deserowy Muffini", który idealnie nadaje się na imprezowe przekąski i desery. Jestem także zaskoczony profesjonalizmem "a Tab". Przesyłkę otrzymałem błyskawicznie, w idealnym stanie, zgodną z opisem i odpowiednio zabezpieczoną przed jakimkolwiek uszkodzeniem. Byłem także na bieżąco informowany o statusie realizacji wysyłki. Szczerze polecam zakupy w "a Tab"".



poniedziałek, 10 sierpnia 2015

"MAGNE B6"


Dzisiaj coś aktualnego.


Zostałem testerem i testuję :)

Niedługo podzielę się opinią o produkcie.

Poniżej przedstawiam zdjęcie przesyłki.



niedziela, 9 sierpnia 2015

"ICRA"







"IRCA jest interesującą instytucją dla wszystkich posiadających kredyty. Pozwala skutecznie obniżyć raty kredytowe i dużo na nich oszczędzić. Instytucja posiada intuicyjną i łatwą w obsłudze stronę internetową z kalkulator em, której obsługa nikomu nie powinna sprawić większych problemów."



W opinii jest błąd. Nazwa istytucji to "ICRA", ale nie mogłem tego już poprawić po wysłaniu oceny, więc zamieściłem opis oryginalny.

"Żywiec Zdrój gaz z sokiem"



Jestem także Super Ekspertem w TestMeToo.com.



Dla wyżej wymienionego portalu testowałem "Żywiec Zdrój gaz z sokiem". Ocenę produktu zamieściłem na portalu. Możecie ją przeczytać tutaj - https://testmetoo.com/raport/zywiec-zdroj/woda-gaz-z-sokiem-z-cytryn/2015/?pr=Zywiec+Zdroj&np=Zywiec+Zdroj+gaz+z+sokiem+z+cytryn&k=4&token=c78c049ef958209a465b6efdd2f83d6b&opinie=tak&PLP=1&utm_source=FBtimeline&utm_medium=share&utm_campaign=Zywiec_Zdroj_gaz_z_sokiem_z_cytryny , ale opinię zamieszczam także poniżej:



"Dawno nie piłem tak orzeźwiającej wody. Bardzo dobrze gasi pragnienie, jest zmaczna i może zastąpić wiele innych napojów. Nie jest nadmiernie gazowana. Nie wierzycie? To sami skosztujcie."



W opinii jest błąd. Powinno być, że woda jest smaczna, a nie zmaczna, ale nie mogłem tego już poprawić po wysłaniu oceny, więc zamieściłem opis oryginalny.





sobota, 8 sierpnia 2015

"METAXA. HONEY SHOT"


Jestem Ekstra Ekspertem w Streetcom.

Byłem Ambasadorem marki "METAXA. HONEY SHOT" (od 28.05.2015 r. do 19.07.2015 r.).

Ankiety i oceny zamieściłem na stronie https://ekspert.streetcom.pl/pl/secured . Nie pamiętam, co dokładnie pisałem, a nie chcę tworzyć fikcji, więc tutaj zamieszczę tylko zdjęcia produktu. Myślę, że mówią same za siebie.

Co do smaku testowanej Metaxy to, tylko palce oblizywać z takiego miodu.  ‪#‎MetaxaHoney‬‪#‎BeaBee‬ i ‪#‎KissYourHoney‬

Poniżej prezentuję zdjęcia Paczki Ambasadora.









piątek, 7 sierpnia 2015

Powitanie


WITAJCIE.

Na tym blogu będziecie mogli zapoznać się z projektami, w których biorę udział. Jestem testerem zarejestrowanym w kilku portalach. (Konrad).

Jestem Agentem:

  • "love sex durex Pleasure ring",

Ambasadorem:

  •  w kampanii TchiboCard,

i testerem:

  • oprogramowania "Sage Symfonia",
  • pocieracza do plam.

Byłem:

  • Ambasadorem marki "SOMERSBY. APPLE DRINK BEER",
  • ambasadorem marki "Head & Shoulders Menthol,
  • ambasadorem marki "Serki Monte z dodatkami",
  • ambasadorem marki "Śniadania belVita",
  • ambasadorem marki "WILKINSON SWORD Xtreme3 ULTIMATE PLUS",
  • ambasadorem marki "Serowe przekąski Cheese Snack",
  • ambasadorem marki "Nestle Cheerios Oats CHRUPKIE PŁATKI OWSIANE",
  • ambasadorem marki "Mleczna kanapka Monte Snack!",
  • ambasadorem marki "METAXA. HONEY SHOT",
  • ambasadorem marki "Żywiec Zdrój gaz z sokiem",
  • ambasadorem marki "ENVELO".



uczestnikiem:


  • "projektu ERV - beztroskie podróże!".

i testerem:



  • ARIEL MOUNTAIN SPRING 3IN1 PODS,
  • butów SERPENTUS firmy "HOOY" w trzecim cyklu testów,
  • kapsułek piorących "Vizir GO PODS",
  • perfum męskich "Nicole 765",
  • "Faktorii Win" - "TORRE DE VilaNova VINHO VERDE Deniminacao de Origem Controlada ROSE",
  • darmowego dozownika proszku do prania,
  • próbki "Head&Shoulders menthol",
  • e-booka "Stalowa kurtyna" Vladimira Wolffa (https://www.odautora.pl/),
  • butów SPIDER firmy "HOOY" w pierwszym cyklu testów,
  • próbki "Lenor Parfumelle Elegante Płyn zmiękczający do płukania tkanin",
  • sklepu "a Tab",
  • strony "ICRA".

Wkrótce będziecie mogli zapoznać się ze zdjęciami i moimi opiniami o tych produktach.


O tym, co aktualnie testuję i dla jakiego portalu także wkrótce przeczytacie.

Pozdrawiam i zapraszam.