poniedziałek, 6 kwietnia 2020

Wege jest cool - Kampania - "Wielki Test ALDI"


(Konrad). Czy Wege jest cool? Zaraz spróbuje Was o tym przekonać. Jako AMBASADOR Kampanii "Wielki Test ALDI" w Streetcom Polska, miałem okazję spróbować trzech produktów z serii GutBio.

Ponieważ nigdy wcześniej nie jadłem ani produktów wegetariańskich ani wegańskich byłem bardzo ciekawy ich smaku. Przygodę z nimi zacząłem od...



Burgera z białka pszennego i sojowego. W pudełku znalazłem dwa takie burgery, więc jednym podzieliłem się z żoną.


Jak widzicie na powyższym zdjęciu, pięknie prezentowały się z dodatkami, na tle innych kanapek. A smakowały jeszcze lepiej.


Gdybym nie wiedział, że to nie mięso, postawiłbym na nie konia. Żadne burgery w fast foodach nie umywają się do tego produktu.

Zachęcony przez GutBio nie mogłem się powstrzymać przed przetestowaniem Bio Tofu.


Postanowiłem zjeść je na drugie danie obiadowe. I muszę przyznać, że mam dość mieszane uczucia. Najpierw spróbowałem Tofu samego, bez dodatków i miałem wrażenie, że jem trociny. Było nijakie, bez żadnego smaku, ale potem zrobiłem sałatkę, którą widzicie na powyższym i na poniższym zdjęciu.


W tej postaci Bio Tofu także nie miało powalającego smaku, ale przynajmniej nie przeszkadzało w jedzeniu. Pocieszałem się tym, że jem coś wartościowego i zdrowego, a to nie zawsze musi być afrodyzjak.

Na koniec zostawiłem sobie trzeci z otrzymanych produktów wege, czyli Bio sznycel sojowy, panierowany.


Ten produkt był palce lizać. Pyszny, chrupiący, soczysty. Nieraz go kupię w Aldi.

#aldipolska #ambasadoraldi #testeraldi #wielkitestaldi

sobota, 4 kwietnia 2020

Francja elegancja! - Kampania - "Wielki Test ALDI"


(Konrad). Wczoraj wypełniłem ankietę końcową w Kampanii "Wielki Test ALDI", której jestem AMBASADOREM z ramienia Streetcom Polska, a to oznacza, że niedługo będzie jej finał. Teraz czekają na mnie wypełnienie i wysłanie raportów.

Zanim, jednak, to nastąpi, czas na dwa ostatnie zadania Ambasadora. W niniejszym poście wykonam pierwsze z nich. Dotyczy ono serów Brie firmy COQ, których zdjęcia publikowałem już na tym blogu. W Paczce Ambasadora otrzymałem trzy sztuki o tym samym smaku - aromatyczny-łagodny.

Jako, że mam Wam pokazać, że wyglądało moje śniadanie z wymienionymi wyżej serami, poniżej macie jego zdjęcia.


Jak widzicie, sery Brie dołączyły do innych pożywnych i zdrowych produktów na moim kuchennym stole.



Muszę przyznać, że na początku byłem nastawiony negatywnie i dość sceptycznie do tego produktu. Nigdy nie lubiłem serów pleśniowych, serów francuskich, czy udających francuskie. Nie smakowały mi oraz przeszkadzał mi ich specyficzny zapach. Dlatego też patrzyłem na nie i podchodziłem do nich jak do jeża.


Moja rodzina spróbowała pierwsza aromatycznych-łagodnych Brie. Nie smarowała nimi kanapek. Po prostu ugryzła kawałek jednego z nich.


Ja też spróbowałem otrzymanego w paczce sera Brie. I przekonałem się do niego. Zapach miał łagodny, aromatyczny. Taki sam był w smaku. Gryzłem go i delektowałem się nim, jak tradycyjnym białym serem. Będę kupował sery Brie firmy w COQ w Aldi.

#aldipolska #ambasadoraldi #testeraldi #wielkitestaldi

niedziela, 29 marca 2020

Trzecie zadanie AMBASADORA Kampanii - "Wielki Test ALDI"


(Konrad). Jako, że Kampania "Wielki Test ALDI", której jestem AMBASADOREM z ramienia Streetcom Polska trwa nadal, niedawno w Strefie Eksperta pojawiło się dla mnie nowe zadanie. Poproszono mnie o pokazanie mojego śniadania z owocowym serem twarogowym, co czynię na poniższych zdjęciach.

Ponieważ, w jednym z wcześniejszych postów na tym blogu pokazywałem Wam już serki twarogowe Waniliowy czar, Pomarańczowy czar i Truskawkowy czar firmy Sonter, dzisiaj ograniczę się tylko do paru zdań o ich smaku i do zdjęć ze śniadania z ich udziałem.

Zacznę od ostatniego z wyżej wymienionych. Do niego nie mam zdjęć. A to dlatego, że spróbowałem go jako pierwszy, choć to za mało powiedziane. Truskawkowy czar tak mi posmakował, że najpierw smarowałem nim kromki chleba, ale szybko dokończyłem go łyżką. Było to tak błyskawiczne, że nie zdążyłem nawet zrobić fotki. Był gęsty, słodki, z kawałkami truskawek - po prostu przepyszny.


Drugi z serków, czyli ten o smaku pomarańczy miałem, niestety, okazję tylko skosztować. Zawsze bardzo lubiłem wszystkie owocowe serki homogenizowane. Gdy wróciłem z pracy okazało się, że moja rodzinka już się nim podzieliła. Powiedziała mi tylko, że bardzo jej smakował, a dzieci go pochłaniały. I bardzo dobrze. Patrząc wcześniej na skład i ich proporcje Pomarańczowego czaru byłem pewny, że jest bardzo pożywny i stanowi źródło samych witamin, tak potrzebnych w każdemu żywemu organizmowi.


Jak widzicie, z serków twarogowych firmy Sonter, pozostał nam jedynie Waniliowy czar.


Wykorzystaliśmy go do śniadania...


i smarowaliśmy nim biszkopty na deser. Były bardzo smaczne.

#aldipolska #ambasadoraldi #testeraldi #wielkitestaldi

poniedziałek, 23 marca 2020

Kolejne dwa zadania Ambasadora - Kampania - "Wielki Test ALDI"


(Konrad). W Strefie Eksperta Streetcom Polska pojawiły się dla mnie, jako AMBASADORA Kampanii "Wielki Test ALDI", kolejne dwa zadania.

Pierwsze dotyczy past kanapkowych, a drugie soku z czerwonych pomarańczy. Jako, że przetestowałem już oba te produkty, podzielę się teraz z Wami moją opinią o nich.

O pastach firmy Ofterdinger już na tym blogu pisałem, ale było to w nieco innym kontekście. Wspomniałem jednak, że ich smak zrekompensował początkowe obawy. I nie są czcze słowa.

Jak widzicie na poniższym zdjęciu, na pierwszy strzał poszła pasta z tuńczykiem.



Najpierw zrobiłem sobie śniadanie do pracy. Kanapka bardzo mi smakowała. Rozpływała się w ustach, ale miałem wrażenie, że pasta jest za rzadka. Musiałem bardzo uważać, żeby niczego nie pobrudzić. Pomyślałem, że jest dla niej za ciepło.

Po powrocie do domu spróbowałem ją ponownie. Na wszelki wypadek, przed wyjściem do pracy, schowałem ją do lodówki. Jadąc z pracy myślałem, że to pomoże. I pomogło, ale tylko trochę.

Jak widzicie powyżej, zrobiłem sobie kanapkę. Co prawda Pasta z tuńczykiem nie zlewała się z chleba, ale nadal była rzadka. Nie przeszkadzało mi to. Była bardzo pożywna i posmakowała nawet mojej żonie, choć nie przepada nawet za zapachem tuńczyka.

Pozostałym członkom mojej rodziny natomiast bardzo przypadły do gustu pasty jajeczne. Gdy ich spróbowałem, szczególnie na posmarowanym chlebie, wydawało mi się, że spożywam domowej roboty jajecznicę. Na prawdę, była palce lizać.

Aby nie być gołosłownym, poniżej macie fotki ze śniadania. Bo dla nas Ofterdinger to Najlepsza Pasta Kanapkowa.





Po tak udanym posiłku, pragnienie ugasiliśmy dwoma sokami. Moja rodzinka piła wieloowocowy z miąższem, o którym też już wspominałem na tym blogu i który widzicie na powyższym zdjęciu.

A ja piłem sok z czerwonych pomarańczy firmy PURE FRUIT. Słodki, bardzo intensywny i mocny. Pełen witamin. Jak widzicie poniżej, jeden kubek mi nie wystarczył.



#aldipolska #ambasadoraldi #testeraldi #wielkitestaldi

piątek, 20 marca 2020

Kubek kawy 100% arabica i sok wieloowocowy - Kampania - "Wielki Test ALDI"


(Konrad). Bycie Ambasadorem jakiegoś projektu, to nie tylko przyjemność otrzymywania produktów do testowania. To także pewne obowiązki, takie jak: dzielenie się z innymi danymi produktami, pisanie raportów, publikacje zdjęć i opinii... Jako, że jestem AMBASADOREM Kampanii "Wielki Test ALDI", mnie także to dotyczy.

Dlatego w Strefie Eksperta Streetcom Polska poproszono mnie o pokazanie w jakich miejscach degustuję kawę. #aldipolska #ambasadoraldi #testeraldi #wielkitestaldi


Na pierwszy strzał poszła kawa ESPRESSO 100% arabica firmy Moreno. Bardzo mi smakowała. Jest energetyczna, aromatyczna i pobudzająca. Dała mi dużego kopa do walki z codziennością. Gdybym nie wiedział, że stanowi gotowy produkt, gdybym miał zasłonięte oczy i ktoś by mnie nią poczęstował, byłbym przekonany, że przyniósł mi ją z restauracji.

Tą kawę wypiłem w domu, podobnie jak...


LATTE MACCHIATO LIGHT 100% arabica tej samej firmy. Zauroczyła mnie jasnym, kremowym kolorem. Poczęstowałem nią żonę. Nie lubi ESPRESSO, ale zawsze pija kawę z mlekiem, a LATTE MACCHIATO LIGHT bardzo ją przypomina. Posmakowała mojej żonie. Mnie również, choć ja wolę tradycyjną kawę. Ale ta, choć jest lekka i delikatna w smaku, to działa lepiej niż niejeden napój energetyczny.


Dzieci namówiły mnie także na skosztowanie SOKU WIELOOWOCOWEGO firmy PURE FRUIT. Choć nie miałem tego w planie, to dałem się skusić. Napój okazał się tak pyszny, że zniknął z butelki w kilka minut. Nie broniłem go dzieciom. Wiedziałem, że jest odpowiednio zbilansowany, a zawarty w nim miąższ pełen witamin niezbędnych dla zachowania odporności.


Trzecią z otrzymanych kaw firmy Moreno, czyli CAPUCCINO 100% arabica zabrałem do pracy i przelałem do kubka termicznego.


Po powrocie do domu musiałem tłumaczyć się przed żoną. Sama chciała ją wypić. Ale po poprzedniej caffe stwierdziłem, że i tą muszę skosztować. W smaku okazała się równie pyszna i przywróciła mi uśmiech na zmęczonej twarzy.

Polubiłem takie kawy i będę je kupował.

W kolejnym poście opiszę Wam następne produkty z PACZKI AMBASADORA Kampanii "Wielki Test ALDI".

Kampania - "Wielki Test ALDI" - cz. 4


(Konrad). Od ostatniego posta minęły ponad dwa dni. Miałem przez ten czas możliwość przetestowania zawartości PACZKI AMBASADORA Kampanii "Wielki Test ALDI", w której biorę udział z ramienia Streetcom Polska. #aldipolska #ambasadoraldi #testeraldi #wielkitestaldi

Dzisiaj napiszę Wam co nieco o smaku tych produktów...

ale najpierw pewna uwaga.

Wspominałem już, że niezbyt przyjemnie zaprezentowały mi się dwie jajeczne i jedna pasta kanapkowa z tuńczyka firmy Ofterdinger.


Jak widzicie zostały źle zabezpieczone. Ich opakowania się otworzyły. Powyżej macie na to dowody.


W efekcie pobrudziły styropianową "lodówkę". Sprawiło to też, że miałem obawy przed podaniem ich gościom, czy członkom najbliższej rodziny. Zaryzykowałem, ale większość zjadłem sam.

Jeszcze dzisiaj, w kolejnym poście, opowiem Wam o smaku niektórych otrzymanych w PACZCE AMBASADORA produktów. Na szczęście zatarł moje negatywne wrażenia ich wyglądu i ich zabezpieczenia.

wtorek, 17 marca 2020

Kampania - "Wielki Test ALDI" - cz. 3


(Konrad). Czas na kolejne zdjęcia produktów z PACZKI AMBASADORA Kampanii "Wielki Test ALDI", w której biorę udział z ramienia Streetcom Polska. #aldipolska #ambasadoraldi #testeraldi #wielkitestaldi

Ponieważ chcę być uczciwy w stosunku do Was i do samego siebie, dzisiaj jeszcze nie będzie opisu moich wrażeń ze smakowania, ale dalsze fotki z wyglądu i zawartości paczki.

Ponieważ wczoraj skończyłem na serkach twarogowych Sonter,


to dzisiaj zacznę od produktów wege firmy GutBio, które jako sportowiec i jako maratończyk, tym bardziej powinienem przetestować.


Czekają na mnie: Sznycel sojowy, Burger i Bio Tofu.






Jak widzicie, jeden z tych produktów ma naruszone opakowanie. Wkrótce przekonam się, czy tylko opakowanie.

Ale to, niestety, nic w porównaniu z tym, co zobaczycie na kolejnych zdjęciach.









Jeśli chodzi o soki wieloowocowe i pomarańczowy, to nie mam im nic do zarzucenia.


Wracając na chwilę do zabezpieczenia, o którym wspominałem w poprzednich postach... Na powyższym zdjęciu widzicie wkłady, które znalazłem w styropianowej lodówce z produktami. Były, niestety, rozmrożone i mocno mnie to zaniepokoiło.










Do serków COQ BRIE nie mam zastrzeżeń,






podobnie, jak do trzech rodzajów gotowej do spożycia kawy, firmy Moreno.



O wiele gorzej zaprezentowały mi się pasty: dwie jajeczne i jedna z tuńczyka. Uważam, że były nieodpowiednio zabezpieczone. Ich opakowania się otworzyły i pobrudziły "lodówkę".

Postanowiłem jednak nie oceniać ich po wyglądzie, tylko po smaku, a o nim napiszę Wam już niedługo.