środa, 10 lutego 2016

"Śniadania belVity" cz. 2


(Konrad). Jestem ambasadorem śniadań belVity z ramienia Streetcom.



Tak wyglądały moje ostatnie śniadania, obiady i kolacje. Dwa w pracy, jedno w domu i dwa z rodziną. #‎dlaMistrzówPoranka‬. 5 pudełek, a tyle posiłków. Gorąco polecam.

Mnie bardzo smakowały śniadania orzechy + miód i kakaowe. Choć przyznam, że tych pierwszych nie można za dużo zjeść na raz, bo mogą zemdlić.

Mniej podeszły mi zboża + mleko, ale bardzo smakowały mojej żonie.

A dzieci zajadały się smakami owoców leśnych i musli z owocami.

Pozostali testerzy mieli zróżnicowane opinie, ale wszyscy potwierdzili pozytywny wpływ ciastek, ich smak i płynącą z nich energię.

Polecam belVitę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz