(Konrad).
I nadeszła jesień. Nie da się ukryć, że niedługo do mojej garderoby zapuka zima. Ale puki co, trzeba cieszyć się z złotych liści. Dlatego też postanowiłem wybrać się dzisiaj na lekkie zakupy.
Odwiedziłem sklep stacjonarny Martes Sport w poszukiwaniu bielizny termoaktywnej, ale moje wysyłki spełzły na niczym, bo dowiedziałem się, że jeszcze nie było dostawy i nie ma takich produktów dla osób dorosłych. A ja nie bardzo mogłem czekać.
Dlatego też dokonałem tymczasowych zakupów w Carrefour. Widzicie je na zdjęciach poniżej. Buty do biegania i na rower kupiłem w Deichmannie. Jutro zacznę testowanie produktów.
Lepsze produkty kupię w niedługiej przeszłości.
Poprzednie sportowe posty znajdziecie tu - http://konradstaszewski.blogspot.com/2016/08/w-zdrowym-ciele-zdrowe-ciele.html i tu - http://konradstaszewski.blogspot.com/2016/08/w-zdrowym-ciele-zdrowe-ciele-2.html.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz