środa, 5 października 2016

W zdrowym ciele... zdrowe cielę 3


(Konrad). I nadeszła jesień. Nie da się ukryć, że niedługo do mojej garderoby zapuka zima. Ale puki co, trzeba cieszyć się z złotych liści. Dlatego też postanowiłem wybrać się dzisiaj na lekkie zakupy.

Odwiedziłem sklep stacjonarny Martes Sport w poszukiwaniu bielizny termoaktywnej, ale moje wysyłki spełzły na niczym, bo dowiedziałem się, że jeszcze nie było dostawy i nie ma takich produktów dla osób dorosłych. A ja nie bardzo mogłem czekać.

Dlatego też dokonałem tymczasowych zakupów w Carrefour. Widzicie je na zdjęciach poniżej. Buty do biegania i na rower kupiłem w Deichmannie. Jutro zacznę testowanie produktów.

Lepsze produkty kupię w niedługiej przeszłości.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz