sobota, 22 października 2016

W zdrowym ciele... zdrowe cielę 4


(Konrad). Od poprzedniego mojego "posta sportowego" minęło już 17 dni. Obiecałem w nim, że będę testował produkty kupione w Carrefourze i w Deichmannie, czyli: koszulkę i bluzę z długimi rękawami oraz buty. Zacznę od koszulki z logiem TEX SPORT.

Jest cienka i była tania. Mimo to dobrze sprawdza się zarówno w trakcie treningów, biegania i jeżdżenia na rowerze. Stanowi dobre uzupełnienie koszulki termoaktywnej, tym bardziej, że została wykonana w 100% z poliestru. Dzięki temu bardzo szybko wysycha. I to są jej główne zalety.
Jeśli zaś chodzi do wady, to, niestety, zupełnie nie grzeje ciała i nie sprawdza się w chłodniejsze dni. Zawsze trzeba coś na nią założyć. Poza tym, jak zapewne widzicie na poniższych zdjęciach, bardzo szybko ściera się nadruk.
Ale czego można się spodziewać po koszulce, która kosztowała około 30,00 zł.?



Zupełnie inaczej ma się sprawa z bluzą z logiem Evenill, także kupioną w Carrefourze. Z tego zakupu jestem w pełni zadowolony. Kosztowała prawie 100,00 zł., ale jest warta jej ceny. Także została wykonana w zupełności z poliestru, ale dodatkowo jest ocieplana od wewnątrz. Szybko wysycha, jednak najważniejszą jej zaletą jest fakt, iż jest nieprzemakalna i można w niej uprawiać sport nawet w trakcie intensywnych opadów deszczu. Poniżej przedstawiam zdjęcia bluzy.



Nie mogę także zbyt wielu negatywnych słów napisać o sneakerach męskich firmy Memphis One, które kupiłem w Deichmannie za niecałe 120,00 zł. Buty są lekkie i bardzo wygodne. Można w nich zarówno biegać, jak i jeździć na rowerze. Nadają się na długie piesze wycieczki i na ćwiczenia w domu i na siłowni. Nie ślizgają się na wilgotnym podłożu. Nie odbijają pięt oraz nie ocierają kostek. Bardzo łatwo je czyścić (na zdjęciach poniżej widzicie je po dzisiejszej przejażdżce rowerowej. Jeszcze nie zdążyłem ich oczyścić).

Nadają się także do codziennego użytku. Mają profesjonalny wygląd i pasują do różnego ubioru.
Jedyna wada tych butów to fakt, że nie są nieprzemakalne na deszczu.





Poprzednie sportowe posty znajdziecie tu - http://konradstaszewski.blogspot.com/2016/08/w-zdrowym-ciele-zdrowe-ciele.html, http://konradstaszewski.blogspot.com/2016/08/w-zdrowym-ciele-zdrowe-ciele-2.html i tu - http://konradstaszewski.blogspot.com/2016/10/w-zdrowym-ciele-zdrowe-ciele-3.html.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz